środa, 21 stycznia 2015

Żyjesz? to boli

hmm cóż właśnie wszedłem w ten nieszczęsny wiek kiedy fakt że nadal żyje oceniam po tym jak wstaję rano i zastanawiam się nad tym czym jest ta cholera, która tak mnie boli. Często myślę rak płuc? nie już nie palę, więc idę dalej na śniadanie ból przechodzi.
Zaczynam jeść, jem kanapkę popijam - znowu kurwa boli, tym razem zęby nadwrażliwość czy jakaś inna cholera, o nie prędko do ciebie nie pójdę doktorku, jak ostatnio poszedłem że boli to mam krater między zębami, tym bardziej boli że to pierwszy.
wychodzisz na dwór, na spacer z MR.T i cóz kręgosłup siada, ano siada boś gruby i duży na wiek.
Kiedy juz zapomnę o tych wszystkich żalach i bólach, idę do łazienki celem umycia zębów co to by tak nie bolały i przypomina mi się że czas sie nasmarować kremem specjalnym za złotych 50 co to by nie piekło, bo bez kremu huj wie czemu piecze i robi się czerwone, dodając do tego czopki na chemorojdy, chyba jutro wyjdę z domu przez balkon.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz