czwartek, 3 grudnia 2015

rekwizytor?

Plany filmowe, drodzy znajomi wzajemnej adoracji, adaptacji, masturbacji.
Dumne Pawie i przygłupie Pawiany przechadzające się po planie machając ogonkiem.
Ilekroć pracuję zawsze czekam na ten pierwszy raz, czy ty wiesz kim ja kurwa jestem?
Dlatego też fajnie się drogie Pawie i Pawiany obserwuje.
Pawie dogryzają Pawianom, Pawiany robią kawę, przynoszą sniadanie, obiad kolację,  słusznie nazwani Asystent hujwiekogo, ciekawią mnie tez  laski nawiecznymtelefonie, kurwa wydaje mi się że w jeden dzień gadają przez telefon tyle co ja przez miesiąc. Na planie jest też Paw reżuser, ten największy najważniejszy.Czasem mówi ci cześć, innym razem udaje zamyślonego- bo przecież rezyser myśli...ano szkoda tylko że w trakcie zdjęć, nie przed, -doświadczenie 500.
Jak każde ssaki nadchodzi moment w którym żeńska część zwierzyny zaczyna się miziać, kotłować, wić gniazdko, zaczynając od eżysera, operatora na scenografach kończąc. Zaczynają się uśmieszki, huje muje dzikie węże... I tak przez cały film pracują nad tym , który je wydyma choć jeszcze o tym nie wie...
Pawie opowiadają pawiankom jak to się pracowało z Zanussim, Wajdą a Pawianki mrugają ogonkiem, jednak podwiniętym.

A rekwizytor stoi sobie spokojnie z boku, i opisuje sytuację -dla potomnych  bo w hierarchii pani hujwiektotam, i tak nie istnieje bo i tak cię zapyta na fajku  po raz trzeci -a ty czym się zajmujesz?

w sumie Huj WIE!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz