sobota, 13 sierpnia 2016

wyglądasz niewyraźnie..

Weź Stoperan, boli cię serce? też nie idź do doktora bo i po co , skoro w aptece bez receptuaru dają?
Dostępność całego tego gówna zalewa nas tak niesłychanie, ja już zacząłem

Nie palę .bo nie ma w tv!
Piję żubry ba prażubry bo jestem gośc co lubi wiewiórki.
myję się raz na dwa dni bo używam antyperspirant co 24 h działa.
jjem winiary z makaronem malma
biorę coś na sercę , mam lexsusa, jak mi nie stanie jest Viagra.
a jak mnie sranie po tym wszystkim złapie biorę stoperan.
Pierdolnę se Cole, popiję darmową fantą i 4 giga internautu za darmo.
W pleju mam mix czyli telefon do dupy i kredyt w m banku z superniskim oprocentowaniem 40%
ooo film jakiś w przerwie puścili..

zanim umrę czyli co pozostanie part łan

Zanim umrzesz musisz zrobić dziecko, zbudować dom i posadzić drzewo, nie wiem czy kolejność odpowiednia ale.. zanim umrzesz powinieneś sie grubo zastanowić nad tą śmiercią, czy było warto żyć?? czy nie za bardzo byłeś kółkiem w maszynie?, czy dentysta do którego chadzasz nie wyrwał ci zęba tylko po to żeby ci wstawic protezę najlepszej jakości?? kiedyś tak nie było, może właśnie powinien tak brzmieć tytuł posta ale...wśród wszechobecnego konsumpcjonizmu i olewania się nawzajem co nam zostało? umrzeć? nie przecież machina sie kręci a świat wokół niej. więc hola hola może lepiej zostać cyckiem w staniku zatem? ciepło miło i ładnie...ale...zanim umrzesz pójdziesz do przedszkola, potem szkoła-starzy dają forsę jest luz obchodzi cię jedynie kiedy stłuczesz skarbonkę na kolejną Matrę Rancho, potem już licełum i co? pierwsze miłości, spalona guma i nerwy w ubikacji. następnie , następuje kołchozzzz czyli praca od rana do nocy po to tylko by rodzinę utrzymać. tak jest w przypadków większości, ta mniejszość może i nie ma nowego BMW tylko Matrę rancho syna , ale, co dalej? potem syn/córa mówią że się wyprowadzają bo poznali właśnie miłość swojego życia i własnie tak muszą...głupcy....potem potem nie wiem trochi co będzie ale w wyobrażni moyej jest lato inne niż ta jesień obecna wszem i wobec dążąca do doskonałej jesieni ale...a ty co zrobisz zanim umrzesz? odrestaurujesz w końcu jakiś samochód?, złożysz soie super kompa?, różowy rower czy użyjesz prezerwatywy z kiszki szczura?



poniedziałek, 15 lutego 2016

Hej David, zgubiłem się na autostradzie...

Jak wielu z nas tak i ja postanowiłem pojeździć, teraz kiedy pan tri for fajf w końcu usnął, ja jeżdżę. Bylem w Barcelonie- nuda wieje - to od morza to od Francji.
 Wenecja jak to Wenecja Panie,  jeden plac obsrany przez gołębie po dachy i pizza zupełnie jak u nas- na bankowym pod gruba kaska.
 Tadzmachal , zrobiłem se fotę ale równie dobrze można sę cyknąć pod pałacem kultury i sajensu. Dobra mowie jadę nach Berlin, germany uchodźców obejżę, krzyknę heil hitler i ucieknę,  bylem widziałem,  o dziwo nikt mnie nie zgwalcił,  hauptbadenhoffebahnhof wygląda jak na centryko,  ino metro jakieś inne mają u- boot nie ruskie.  Lidl, Kaufland, Aldi. 
 W końcu Grecja, piwo za 5 eurasow jak w efesie, w sklepie mi palić pozwolili- fajnie. Tak dobrnalem zwolnionym tempem do Londynu, przesiadłem się na fotel pasażera i stoję, czekam na kierowce, stojąc na środku A5 , gdzies miedzy Luton a Sruton i cieszę się bardzo ze dane mi było zwiedzić te oraz inne miejsca których nie wymieniłem, miejsca wspaniale każde inne bez dzipieesu. Dobranoc, namaste aufwiedersehen, yinopotkiwanok. 


poniedziałek, 1 lutego 2016

Ajatollach, Akbar zdrastwujcie..

Snimy o nie pokojach, snimy o najlepszym seksie w aucie bez klamek, czy tak poprostu snimy.
Boję się trochę że jak się obudzę się okarze że jestem chudy, czarny i obrzezana........
brrrrrrrr. wstań
witam raz jeszcze.
Kolejny talent aktorski?
nie tym razem muzyczny, świerzynka zagrana na syntpopie Casio rocznik 1900 ileśtam, dla Mr.T.
Tata zagrał-nie ma huja w mieście, bo przecież no limit nie?


A potem mnie skopiowali....
.

piątek, 22 stycznia 2016

Zapach czekolady, smród po przyjaźni...

 Jak bardzo można oślepnąć przez pracę, miłość do siebie czy tez inne nie znane mi bliżej przyczyny?.
 Bardzo , bardzo do tego stopnia ze nie nie zauważamy nic złego w momencie w którym nic warta ci osoba mówi o twoim przyjacielu debil a ty nie reagujesz.
 Bardzo kiedy wysyłasz przyjaciela do pracy na kasę w biedronce, 
 Bardzo kiedy twoje ego nie wychyla się dalej niż czubek penisa wkładanego w dupę mojej byłej żony. 
Hmm ciekawe prawda? 
Dlatego wracając z rozmowy z MR.M, czułem zapach czekolady z fabryki Wedla zostawiając za sobą smród po przyjaźni. 

czwartek, 21 stycznia 2016

Spowiedź Gangstera.

 Dzień dobry, przyjechauem zmienić felgi , gdyż zawsze to u was robię a stare bija.
 Ok chłopaki zobaczcie.
  Ładny Abarth - powiedziałem -
 no tak ładny, taki w oryginale był, silnik wymieniłem tylko bo stukał, nie lubię Fiatów ale ten jakiś inny- fajny taki.
Odparł Pan G.
  O ty brat jedzie golfem gti, ale to mamy jest. 
Natchniony golfem mamy....
Teraz to jest inaczej,  kiedyś (w latach 90) to kupiłem bmwice 7me to jak jechałem z matka na zakupy to ja musiałem w aucie siedzieć, pod sklepem.. a jak, ale dupki były ojojoj.
ale..próbowałem się przebić..
nie dając dojśc mi do słowa zmienił temat na bardziej poważny...
  Z 6 lat temu , jak mi panie do warsztatu wpadli z maczetami to już widziałem jak mnie tną, a czterech takich jak ty, 2 metrowców, jakoś uciekłem, cale biuro mi rozpierdolili- myśli pan ze po opony przyszli?

 Ta pomyslauem.

 Hehe słyszę z oddali warsztatu-, te pana felgi to dobre były, tu oponę masz pan jebniętą,

Acha -kurwa myślę sobie, to po to kupiłem drugie felgi? Zeby sprzedawac teraz poprzednie dwa lata..???

.Pan sie nie martwi, te nowe ladniejsze....rzekł pan G. ściskając mi dłoń..

czwartek, 14 stycznia 2016

Stany, Niemcy oraz inni najeźdźcy...

Możliwości jest wiele,
Stany- jak wczoraj ogłosił Pan Obambo są największe z największych, jedyne kogo się boją to lumberseksualnych spokojnych Panów w Pick-upach.
Niemcy- Powinni zacząć zastanawiać się nad zmianą języka, podręczników i takie tam, wszystko zgodnie z tolerancją ogólnoświatową.

Czemu to robicie?
Ano według mnie chcecie dalej razem z Napoleonem sprzedawać broń, czołgi i inne zabawki do kraju którym była Syria, chcieliście też po raz kolejny okraść swoje narody, sprowadzając do europy "uchodźców" czyli jeszcze tańszą siłę roboczą, żeby nas zwykłych obywateli do końca już upokożyć i dawać jako pensję jabłka, których nie udało się wam sprzedać do kraju tuż zza wschodnią granicą.

Trochę was zaskoczyli, ano i zaskoczą z raz nie jeden jeszcze, doszło do tego że nie mając wojny boicie się o swoje dzieci, konsekwencją czego jest ich brak społeczności i asymilacji z innymi dziecmi, jedyne co robią to siedzą przed komputerem i odliczają razem z Machometem 3,2,1.

Pewnie podejrzewacie mnie teraz o rasizm, debilizm , rzec by można kolejny prawicowy oszołom... nie odpowiem , nie prawicowiec, nie oszołom, nie katol, człowiek obawiający się o przyszłość swoją i swojego narodu, o przyszłość europy. na taki szybki teścik proponuję teraz w Kolonii zrobić mega paradę równości- co wy na to? Prowokacja? nie wolna Europa taka jaką być powinna..

Szwedzi i Finowie, hmm cóż co kraj to obyczaj, tylko pragnę żeby było bezpiecznie, i wszędzie inaczej i żeby każdy naród Europejski nie zatracił swych korzeni, systemów wartości, bo gdybym chciał zwiedzać Turcję to bym do niej pojechał a tak zwiedzam ją w Stockholmie, Berlinie, Londynie...

Polak też emigrant - ano, i też bydle często niestety, jednak trochę różny od Mustaszy bo nie wysadza sie w powietrze i nie sieje strachu na pół świata.

Tak czy siak Gdyby Obambo wraz z Napoleonem i Germańskim oprawcą interesu w tym nie mieli, to wkroczyli by do Syriaku, zrobili swoje porządki co za tym idzie zakończyli działania wojenne, i to by była prawdziwa pomoc Syriakczykom a nie całej masie seksistowsko-antyludzko nastwionej dziczy.