sobota, 14 stycznia 2017

nowa technika brata o oczach skośnych

Wróciłem, i'll be back, ich bin da...Jako młody chłopiec zaczynałem swoje przygody od wstawiania diod świecących w kolorach różnych do magnetofonu Grundig (wersja bez radia) jakież to było przeżycie gdy się dostałem od mamy do swojego pokoju radio stereo Duet....potem był jamnik panaskanik, tona walkmenów i inne wyżyny audi czasów ubiegłych. wizyt w salonie Panasonic/Technics i brania katalogów  stamtąd nie zapomnę nigdy. niestety o cenach mama słuchać nie chciała, tak wiec plac Bankowy i błękitny wieżowiec  (tam mieścił się ów salon) ma dla mnie zupełnie inne znaczenie po dziś dzień. na szczęście nadeszły czasy kiedy to duży już Bartek może spełnić swoje marzenia i tak kupuje sobie decki Hi-Fi i kasety MA-XG po 100zł spełniając marzenia lat młodzieńczych..Dźwięk inny słabszy ale frajda jest, czy to dlatego że nie stać mnie teraz na cd?? czy znowu trzeba czekać na kolejne wzbogacenie? a może to już dorosłość i chęć kultu starych czasów? ja to rozumiem wiele osób wokół - nie...  więc zostaje mi patrzeć na te kręcące sie kółka w kasetach , jechać na bankowy i zapytać gdzie do cholery jest salon Technics panasonic!!!


To był koncert:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz